Myśli

Pytanie do władców dusz i serc…

… istotą każdego życia, bytu, istnienia, etc. jest jego przemijanie, od narodzin aż po śmierć… na to nie mamy wpływu, nic na to nie poradzimy. Lecz jest coś co możemy zrobić, co od nas zależy. Czy będziemy trwać w stagnacji, lub nawet w regresie, aż do (samo)zagłady, do pełnego unicestwienia. A może pójdziemy drogą zmian i rozwoju, by przeistoczyć się w wyższe stadium istnienia. Tak jak pasożytnicza gąsienica przeobraża się w pięknego motyla…

»Okiem Ateisty« z cyklu „Dialog z eFKą”

Astka płacze, Wanda wściekła bo pśapśuła im uciekła. W kulułarach grzmi łod plotek, że w zakunie je u ciotek.
Kónia tymu z samolotym kto sprowadzi jum zpowrotym.

Gdy ja jestem i Ty jesteś, a pomiędzy nami są moja myśl i Twoja, ja jestem bytem i Ty jesteś bytem. W momencie, gdy pomiędzy nami nie ma myśli, a nić porozumienia, wtedy nie jestem bytem, ani Ty nie jesteś bytem, stajemy się istnieniem.

W Tobie Panie Jezu,
w Twoim Sercu:

oczyszczenie,
odrodzenie
i wolność duszy
...
Ty Jesteś drogą i prawdą i życiem.
:)

"Jezus powiedział do swoich uczniów: Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję"

A może to ta
łza,
brzoza
i polny kwiat?
...
:)

Myśl poniedziałkowa
29.04.2024

Dziś nic pewnego
Może jestem w błędzie
Odkładam PIT z myślą
,,Jakoś to będzie "

Śmierć i podatki to pewne

22.51

"Miłosierny jest Pan i łaskawy, nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy"

Czy coś ma wspólnego z Twoim słowem:
łza,
brzoza
i polny kwiat?
...
Nie wiem, być może ma (...)